wtorek, 17 lipca 2012

Bicie Gitarowe

Witajcie!
Dzisiaj powiemy sobie trochę o temacie, który niejednemu początkującemu gitarzyście spędza sen z powiek. A chodzi o bicie gitarowe. Dużo osób na początku myśli "No i fajnie mam rozpisane akordy, ładnie, proste, umim je chwycić, ale jak to kurka zagrać?!". No cóż... Nie będę pisać eposu, nie podam żadnej uniwersalnej metody (no niestety ja też nie wybiję się ponad innych nauczycieli i nie powiem jak dopasować bicie do każdej piosenki). Ale... spokojnie nie jest źle :)
Trzeba pamiętać, że każdą piosenkę można zagrać na wiele sposobów. Ważne jest tylko to by nie zmieniać tempa, akordów (choć nie do końca, ale o tym kiedy indziej) i wiedzieć w którym momencie jest przejście. Jak się nauczyć bicia gitarowego? No jak wszystkie rzeczy których uczyłam wcześniej, tak i tutaj trzeba po prostu ćwiczyć. Najlepiej na początku grać kawałek z podkładem w tle i sprawdzać czy to co gramy jest choć trochę podobne. No i łatwiej w tedy usłyszeć przejścia. Dobrze siedzieć i uderzać cały czas dół, dół aż do znudzenia i zmieniać tylko akordy. Nie ma się w tedy problemu z przejściami i ćwiczy się rytm. Na początku powoli, potem dodać bicie w górę. Pozmieniać akordy gitarowe. Bawić się. Nie wiem jak wytłumaczyć rozróżnianie bicia od góry i od dołu. Ja to po prostu słyszę. Takie wyższe dźwięki to nie zawsze kwestia akordu, głównie to bicia. Poprubujcie sobie ten sam akord uderzać od góry i od dołu, a usłyszycie różnicę. Z czasem przywykniecie. Druga opcją którą stosuję, gdy kompletnie nie słyszę bicia, jest nucenie sobie pod nosem piosenki i uderzanie pod nią. Samej melodii. Może to wyglądać zabawnie, ale na prawdę siedzę, nucę pod nosem swoje "tralala la lala la la" i na każde takie np. la la uderzam akord. Jakoś trzeba sobie radzić nie? No i druga rada. Najlepiej zaczynać grać od kawałków gdzie bicie się nie zmienia. No może poza solem, ale solo na razie raczej nie gramy;p Albo choć nauczyć się jednego kawałka piosenki i grać go do końca. Lepsze to niż nic prawda? Jesteście mądrzy wymyślicie coś.
 Wiem, że dacie radę. Powodzenia!